Szkoła Podstawowa im. Kazimierza Przerwy-Tetmajera

Wycieczkę rozpoczęliśmy w sobotę o godzinie 3.00 rano, gdyż zbiórka została ogłoszona  na 5.00 w Krakowie, przy Sanktuarium Świętego Jana Pawła II. Do Włoch jechaliśmy przez Czechy i Austrię. Podróż minęła nam w przyjemnej atmosferze. Wieczorem po kolacji udaliśmy się na spacer promenadą po nadmorskiej miejscowości, w której mieliśmy nocleg. Niektórzy zamoczyli stopy w Adriatyku.  Następnego dnia w naszych planach było zwiedzanie Asyżu. Już z daleka mogliśmy obserwować cel naszej podróży – przepiękną Bazylikę św. Franciszka znajdującą się na wzgórzu. Po dotarciu do tego średniowiecznego miasteczka mieliśmy wolny czas za zakup pamiątek i spróbowanie włoskich przysmaków. Następnie zwiedziliśmy Bazylikę św. Klary, spacerowaliśmy po urokliwych uliczkach Asyżu oraz zobaczyliśmy, gdzie mieszkał Święty Biedaczyna. Podsumowaniem była wizyta w Bazylice św. Franciszka, gdzie podziwialiśmy wiele przepięknych fresków przedstawiających sceny z Nowego i Starego Testamentu, a także z życia św. Franciszka. Mieliśmy też czas, by przy  grobie Świętego  prosić o jego wstawiennictwo u Boga. Później uczestniczyliśmy we mszy świętej, a po niej obejrzeliśmy zbudowaną blisko Asyżu Bazylikę Matki Boskiej Anielskiej. Powstała ona po to, by chronić Porcjunkulę czyli kaplicę, którą Święty Franciszek otrzymał w darze od benedyktynów i odbudował własnymi rękami.

Wieczorem udaliśmy się na odpoczynek, by rankiem udać się w dalszą drogę – do Rzymu.  Pobyt w Wiecznym Mieście zaczęliśmy od papieskiej stolicy. Na samym początku czekała na nas dość długa kolejka do Muzeów Watykańskich. Gdy już weszliśmy  do środka, mogliśmy podziwiać zebrane w tym miejscu dzieła sztuki pochodzące z różnych epok. Punktem kulminacyjnym było zwiedzanie Kaplicy Sykstyńskiej, czyli miejsca wyboru nowego papieża. Pomieszczenie zachwyciło nas freskami wykonanymi przez Michała Anioła. Później weszliśmy do jednego z najważniejszych miejsc dla chrześcijan - do Bazyliki św. Piotra. Wedle tradycji bazylika stoi na miejscu ukrzyżowania i pochówku św. Piotra, uznawanego przez katolików za pierwszego papieża. Znajduje się w niej także grób Świętego Jan Pawła II, przy którym mogliśmy się pomodlić i poprosić naszego rodaka o wstawiennictwo. Sama bazylika cieszy oczy swoim pięknem i kunsztownym wykonaniem. Jednym z jej najcenniejszych zabytków jest Pieta wykonana przez Michała Anioła. Następnie wspięliśmy się na kopułę świątyni, by móc stamtąd podziwiać panoramę Rzymu. Nasze zwiedzanie Watykanu zakończyliśmy spacerem po Placu Świętego Piotra.

Drugi dzień pobytu w Rzymie to podziwianie starożytnych i barokowych zabytków. Na samym początku udaliśmy się na Plac Navona, który zachwyca przechodniów swymi fontannami, m.in. Fontanną Czterech Rzek. Potem zobaczyliśmy słynne Schody Hiszpańskie, na których szczycie znajduje się XVI-wieczny kościół Trinita dei Monti. Zwiedziliśmy także Panteon, czyli okrągłą świątynię, która w czasach starożytnych poświęcona była rzymskim bogów, a dziś jej patronką jest Matka Boska.  Świątynia zachwyciła nas swą kopułą i rozproszonym światłem wpadającym przez otwór w dachu. Stamtąd udaliśmy się do  najbardziej znanej w tym mieście Fontanny di Trevi. Następnie przeszliśmy na Plac Wenecki, w pobliżu którego znajduje się  Ołtarz Ojczyzny, czyli  biała budowla z marmuru  zbudowana dla uczczenia zjednoczenia Włoch. Wędrowaliśmy też ścieżką prowadzącą między starożytnymi budynkami mieszczącymi się na Forum Romanum.
Na koniec zostało nam do zobaczenia Koloseum  zwane inaczej Amfiteatrem Flawiuszów. Odbywały się w nim m.in. walki gladiatorów, polowania na dzikie zwierzęta. Tradycja mówi, iż w Koloseum mordowano chrześcijan, co upamiętniono krzyżem wewnątrz budowli. Tym akcentem zakończyliśmy naszą przygodę ze starożytnym Rzymem i wróciliśmy do autokaru, aby udać  się do hotelu.

Ostatniemu dniu pobytu w Wiecznym Mieście towarzyszyło wzruszenie i oczekiwanie na spotkanie z papieżem Franciszkiem. Z samego rana udaliśmy się na audiencję generalną. Mieliśmy to szczęście, że mogliśmy zobaczyć następcę św. Piotra z bardzo bliskiej odległości. Wysłuchaliśmy Ewangelii w różnych językach, w tym także po polsku i otrzymaliśmy papieskie błogosławieństwo. To niecodzienne i pełne emocji zdarzenie na długo zapadnie w naszej pamięci.

Czwartek to dzień pożegnania z Włochami. Z samego rana wsiedliśmy do autokaru i jadąc przez Austrię i Czechy, dotarliśmy około godziny 22.00 do Krakowa, skąd wyruszyliśmy  do naszej miejscowości. Tego typu wyprawa jest naprawdę wielką przygodą, o której pamięta się do końca życia. W naszych wspomnieniach pozostaną ludzie,  których poznaliśmy, zachwyt, który nas ogarnął, gdy widzieliśmy piękne miasta, włoskie krajobrazy i smaki,  wzruszenie wynikające ze spotkania z papieżem i uczestnictwa w audiencji.
Wycieczko-pielgrzymka do Włoch była dla nas bardzo wielkim przeżyciem. Oprócz zwiedzenia interesujących miejsc mieliśmy okazję zawrzeć  wiele nowych znajomości. Ten wyjazd z pewnością zostanie w naszej pamięci na bardzo długo.